Autor |
Wiadomość
|
Bayoo
|
Wysłany: Sob 23:40, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
A poza tym książką się nie sugeruj, bo w książce są często pierdoły szczególnie jeśli chodzi o żywienie królików
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
paulina123
|
Wysłany: Pon 17:34, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aktywny Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
denim może u ciebie wet tak robi ale jak ja poszłam do mojego to zalecił mi podawanie lizawki i to pomogło ... przecież lepiej ,żeby królik lizał lizawkę niż swój mocz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iroan
|
Wysłany: Pon 17:48, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot Płeć: Kobieta
|
paulina123 napisał: |
denim może u ciebie wet tak robi ale jak ja poszłam do mojego to zalecił mi podawanie lizawki i to pomogło ... przecież lepiej ,żeby królik lizał lizawkę niż swój mocz |
NIe wszyscy weterynarze wiedzą co podawać królikowi. Najlepiej iść do weterynarza ze specjalistka małych zwierząt. Mam takie pytanie do ciebiepaulina123 - Jeżeli weterynarz zaleciłby ci na chore nerki królika wapno to dawałabyś mu czy poszłabyś do innego weterynarza ?[/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
paulina123
|
Wysłany: Wto 17:12, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aktywny Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
oczywiście ,że nie podałabym mu wapna tylko odwiedziłabym innego weta... śmiejesz się ze mnie bo zrobiłam to co wet mi zaradził?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iroan
|
Wysłany: Śro 16:21, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot Płeć: Kobieta
|
Nie śmieje się . Mam nadzieje ,że wiesz co robisz. Ja chce tylko dobrze dla królika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kicia0502
|
Wysłany: Sob 16:44, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Piszecie, że granulat vitapolu jest zły, a Kicol nie je nic innego. U mnie w okolicy w zoologicznych jest raczej dostępny tylko vipapol i jakiś alex(taki w workach) ale na ten drugi to Kicol odwraca się od miski i woli głodować.
Każda próba zmiany granulatu wywołuje u niego taką reakcję i dopiero jak mocno mu głód kiszki ściśnie to zje coś innego
A ten gran o którym piszecie(cuni) jakiej jest firmy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kicia0502
|
Wysłany: Sob 16:49, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
A jako smakołyk to Kicol uwielbia płatki Frutiny szaleje za nimi.
Jak był mniejszy to zczaił, że paczka Frutiny leży na szafce przy kanapie. Wyszłam z pokoju i jak wróciłam to Kicol siedział cały w paczce i chrupał sobie w środku ))
Teraz się już raczej do paczki nie zmieści no i frutina leży wysoko w szafce bo dostaje jej tylko troszkę i od czasu do czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|