Autor |
Wiadomość
|
Przemobiceps44
|
Wysłany: Sob 18:25, 03 Wrz 2011 Temat postu: Co dać mojemu Arniemu na agresje i odwage? |
|
|
Nowy
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Siema ziomy. Nie będę nawijał więc napisze wprost. Mam królika Arniego, mama kupiła mi go na urodziny dwa lata temu. Ogólnie to zdrowy mocny królik. I zawsze dawał radę. Ale stało się nieszczęście, poznałem Joasie. A ona niestety ma fretkę. Sunie. Wyjątkowo wredna istota. I teraz jest wielki problem. Mój Arni wymięka przy niej, już się rozniosło po osiedlu i mam mega wiochę. Nawet Asia cieszy czasem z mojego króliczka. Gadałem z trenerem, żeby Arniemu zarzucić jakiegoś białka albo innego wspomagacza, żeby się troszkę wzmocnił. Niestety trener mówi, że to chyba zły pomysł. Mówi, że jest niedoświadczony i że nigdy nie trenował królika no i w sumie rzeczywiście dotychczas jadł tylko trawę i ziarno. I takie inne duperele, które kupowałem mu w zoologiku. Tomo mówił, żeby mu zarzucić mięcha. Świeżego, jak poczuje krew to odrazu zrobi się normalny. Niestety mój Arni, nawet na mięcho nie spojrzał. Pomysł z połową świńskiego ryja też się nie sprawdził. Ledwo weszło do klatki. Arni tak dziwnie patrzył na mnie, może nie lubi świń? A więc drodzy forumowicze pomóżcie. Co dać królikowi żeby wzmocnił masę mięśniową i stał się bardziej agresywne? Są jakieś koksy dla królików? A może bym dokupił drugiego, bardziej agresywnego i we dwóch daliby radę tej przeklętej fretce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
youwee
|
Wysłany: Pon 11:12, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
mam być szczera? jesteś chory...
1. króliki są roślinożerne - nigdy nie zjedzą mięsa
2. nie wolno im dawać ziarna
3. ciesz się, że masz miłego królika - taki ma być, to nie są zwierzęta agresywne
4. już widzę jak wszyscy się śmieją jasne... chcesz agresywne zwierzę - kup sobie amstafa
5. królikom nie można dawać ludzkich rzeczy... nie zrobisz z niego koksa..
6. królik ma tylko taką masę mięśniową jaką ma obecnie - większa nie urośnie
7. jatka między królikiem i innym zwierzęciem może skończyć się śmiercią - tego chcesz?
dla dobra królika oddaj go komuś...
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zara
|
Wysłany: Wto 12:44, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Skąd się bioą takie potwory?! Bo człowiekiem ciebie i tą twoją asię trudno nazwać! Wy naprawdę nie rozumiecie, że fretka może zabić królik i dlatego on jej się tak boi? Powinni cię odizolować nie tylko od zwierząt ale od ludzi, póki jest jeszcze czas! Skoro tak postępujesz ze zwierzęciem, ciekawa jestem jak będziesz postępował z własnym dzieckiem! Pewnie zostawisz je samo w środku lasu, żeby zobaczyć czy boi się wilków! Najlepsze co możesz zrobić to zamknąć się do końca życia w psychiatryku. Tacy jak Ty do niczego się nie nadają i społeczeństwu nie przydadzą. Brzydzę się takimi jak ty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akinoka13
|
Wysłany: Pon 14:01, 09 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czy ty zgłupiałeś? Jeśli twoim największym problemem w tej sytuacji jest to że masz "mega wiochę" to uważam że należy cię podać do tozu.Jesteś okrutny wobec królika.Ty nie jesteś prawdziwym facetem tylko małym zastraszonym,niemęskim facecikiem,który potrzebuje protezy w postaci nienaturalnie agresywnego królika żeby czuć się męski i dowartościowany.Żal mi ciebie.Z taką dziecinną postawą jesteś godny współczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|