Nowy
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Witam , widzę że forum jest jeszcze ubogie w takie informacje dlatego postanowiłam je tutaj umieścić.
Mowa królika
*
Królik "zrywnie" biegnie i podskakuje z obrotami w powietrzu - to nie jest żaden "atak" Króliki w ten sposób "brykają", świadczy to więc o ich dobrym samopoczuciu, radości i dobrej kondycji zdrowotnej.
*
Królik nagle przewraca się na bok i zastyga na chwilę z bezruchu - to również nie jest nic niepokojącego. Królik w ten sposób demonstracyjnie rozpoczyna odpoczynek. Często takie "walnięcie" się na boczek zwierzak robi w sąsiedztwie mebla albo ściany, dodatkowo uzyskując efekt dżwiękowy wynikający z uderzenia.
*
Królik siada z podkurczonymi łapkami "na kurkę" - to również forma odpoczynku. Nie zawsze króliki sypiają na boku, rozciągnięte i wyluzowane. Taki, bardziej czujny sposób sypiania często obserwujemy. gdy krolik nie jest jeszcze w pełni zadomowiony i oswojony z nowym otoczeniem.
*
Królik pochrapuje w czasie snu - zakładając, że w czasie aktywności nie kicha, nie kaszle i nie ma żadnych objawów infekcji dróg oddechowych, takie pochrapywanie i poświstywanie może być efektem przerośniętego podniebienia. U mnie Funiek tak właśnie ma. Nie jest to choroba ani dolegliwość wymagająca interwencji lekarza, tylko po prostu taka cecha danego zwierzęcia.
*
Królik jest agresywny podczas ingerencji opiekuna we wnętrze klatki - to naturalny odruch obronny każdego krolika. Taka agresja wynika z terytorializmu tych zwierząt. Dla krolika klatka to odpowiednik nory w naturze, nie pozwoli nikomu ingerować w swoje królestwo, ale nie znaczy to, że królik opiekuna nie lubi. Należy uszanować "własność" krolika i wszelkie sprzątania klatkowe wykonywać podczas gdy zwierzak biega po pokoju.
*
Królik kładzie głowę nisko przy podłodze podczas głaskania - to sygnał poddania i pozwolenia na pieszczoty. Często towarzyszy temu odwzajemnianie pieszczot przez królika w postaci lizania po rękach. Bardzo miłe Warto często głaskać królika i tym samym doprowadzać do takiej pozycji, ponieważ poza przyjemnością podkreśla ona, że to opiekun jest dominantem w stadzie, nie królik. Pozwala to na uniknięcie rywalizacji o dominację z człowiekiem, co czasem się zdarza.
*
Królik biega wokół nóg opiekuna "bzycząc" - to objaw podniecenia. Królik zachęca w ten sposób do wspólnych "igraszek", co w silniejszych stanach (np. wiosną), może być intensywne i przeradzać się w próby kopulacji. Jest to o tyle nieprzyjemne, że królik chwyta mocno zębami chcąc przytrzymać ewentualny "obiekt" pożądania i może dość mocno kaleczyć. Jeśli takie stany są silne, zalecam poddanie królika zabiegowi kastracji, co złagodzi jego popęd i wyeliminuje płodność (w razie planowania więcej niż jednego królika zabiegi kastracji i sterylizacji są nieuniknione).
*
Królik atakuje opiekuna biegnąc do niego z położonymi uszami i mocno wysuniętą do przodu głową - to prawdziwy atak. Jest niebezpieczny, bo króliki potrafią mocno gryźć i zacięcie walczyć. Powodów takiego zachowania może być wiele: choroba, ból, terytorializm u nie wysterylizowanych i niewykastrowanych zwierząt, rywalizacja między tymi samymi płciami (króliki rozróżniają płeć opiekuna i może się zdarzyć chęć zdominowania rywala, ludzi traktują jak członków stada), strach, również indywidualny charakter zwierzęcia silnie terytorialnego. W zależności od powodów są różne sposoby na złagodzenie agresji u królików, zawsze jednak oparte na łagodności, spokoju i wyrozumiałości w stosunku do niego.
*
Królik zgrzyta zębami - to może znaczyć kilka rzeczy. Głośne zgrzytanie skulonego królika to reakcja na ból. Taki królik wymaga interwencji lekarza weterynarii, bo może się dziać w jego organiźmie coś niedobrego. Delikatne, cichsze zgrzytanie np. podczas głaskania - to objaw zadowolenia. Dość łatwo jest te dwa rodzaje zgrzytania rozróżnić, rozważając choćby okoliczności w jakich się pojawiają i ich nasilenie.
*
Królik pociera brodą o przedmioty - to sposób znaczenia terenu. Króliki mają pod brodą gruczoły zapachowe z substancją, która jest dla nich wyczuwalna a dla ludzi nie. Nie jest to żadna choroba ani próba pozbycia się ciała obcego spod brody.
*
Królik biegnąc obsikuje strumieniem moczu wszystko dookoła - to kolejny sposób znaczenia terenu. Zwykle robią tak samce, jednak i u samic się zdarza. Nie u każdego królika takie znaczenie terenu ma identyczne nasilenie. Jest bardzo różnie - jedne króliki znaczą mocno i intensywnie a inne prawie wcale. Związane jest to z terytorializmem danego królika. Nieco złagodzić objawy terytorializmu można poddając krolika zabiegowi kastracji lub sterylizacji, jednak niegdy nie ma pewności, że sytuacja ulegnie poprawie.
*
Królik wszędzie pozostawia po sobie bobki - trzeci sposób znaczenia terenu, ale również objaw "bałaganiarstwa" królika. Tak jak w poprzednim punkcie, nie u każdego królika takie zachowanie jest równie nasilone. Sposobem na częściowe przynajmniej wyeliminowanie bobkowania, jest nauka czystości i korzystania z kuwety. O ile obsikiwania fontanną moczu (w sensie znaczenia terenu, nie zwykłego sikania po kątach - to dwie różne sprawy)nie da się tak łatwo wyeliminować uczeniem królika załatwiania się w kuwecie, to z kupkami bywa lepiej i większość zwierząt po jakimś czasie "załapuje" o co chodzi opiekunom. Trzeba być jednak przygotowanym na to, że przy króliku w domu zawsze będzie mniejszy lub większy nieporządek.
*
Królik piszczy lub krzyczy - takie dźwięki u królika to objaw całkowitej desperacji i przerażenia. Bardzo niedobrze się dzieje, jeśli królik zachowuje się tak z powodu niewłaściwego postępowania opiekuna. Króliki w naturze właściwie krzyczą jeden raz w życiu - gdy wiedzą, że za chwilę zginą, np. podczas ataku jakiegoś drapieżnika.
*
Królik podbiega i trąca nosem opiekuna - to tak jakby chciał powiedzieć: "no co tam? jestem tu, zainteresuj się "
Jeśli ktoś ma coś więcej do powiedzenia to czytamy
Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|