Autor |
Wiadomość
|
storania
|
Wysłany: Nie 17:37, 05 Sty 2014 Temat postu: Zator w jelitkach |
|
|
Nowy
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Jestem tu nowa, a szukam pomocy=ukojenia bólu po stracie Tosi, mojej ślicznej króliczki. Tosia 30 grudnia pomyślnie przeszła zabieg sterylizacji. Miała ogromną cystę na jajniku. Nie chciała jeść, więc karmiłyśmy ją z córką strzykawką przecierkiem gerbera /tak kazał pan doktor-nie ten który operował/ 01 stycznia wieczorem Tosia zaczęła przelewać się przez ręce... Nie kicała, leżała na boczku. Nie chciała pić, jeść. Czekałam z niepokojem do rana, bo od 9:00 przyjmował w lecznicy nasz ukochany Pan Doktor. Niestety, Tosia przestała oddychać około 8:00. Kiedy dobiegłam zaryczana do przychodni niestety był już czas tylko na łzy...Moje i Pana Doktora... Po sekcji okazało się, że to zator w jelitkach... Mam ogromne poczucie winy, że czegoś nie dopilnowałam...Tęsknota za Tosią jest tak wielka, że doprowadza do szału... Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia? Oby nie... Ale, proszę pomóżcie, co robić dalej? Czy zdecydować się na inne maleństwo? Boję się, ze znowu czegoś nie dopatrzę, znowu zawinię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bobczysława
|
Wysłany: Pon 23:44, 13 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 13 Sty 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Mój pierwszy król przeżył u mnie 4 dni, był najbardziej słodkim maluszkiem jakiego można sobie wyobrazić, biała puchata kuleczka... Niestety, miał wylew do mózgu, nie dojechałam z nim do lecznicy, zmarł na kolanach mojego chłopaka w taksówce. Warto przygarnąć kolejnego zwierza, ja tak zrobiłam i nie żałuje. Jestem co prawda przewrażliwiona na punkcie Bobczysława, ale z dwojga złego to lepiej w tą strone jeśli czujesz że naprawde brakuje Ci małego Kicaczka i że będziesz mogła wychować i pokochać nowego zwierza w domu, to czemu nie spróbować? Kto wie, może Nowy sprawi że ból po stracie Twojej Tosi będzie mniejszy? Nie bój się że czegoś nie dopatrzysz, nie jesteś przecież laikiem króliczym. Jestem pewna że zapewnisz wspaniały dom dla jakiegoś Króla jeśli oczywiście się zdecydujesz przygarnąć lub kupić. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
storania
|
Wysłany: Wto 21:42, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Dziękuję Mam coraz większą ochotę na uszatego maluszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|