Autor |
Wiadomość
|
Fincia
|
Wysłany: Wto 22:31, 20 Paź 2009 Temat postu: nerwowy królik?? |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
proszę o radę
mam mojego królika już dość długo zawsze był spokojny i nie robił problemów.
Niestety ostatnio przez przypadek wpadł za łóżko i strasznie sie wystraszył cały dzień siedział skulony w klatce od tego czasu tj. od 3 dni gryzie mnie i boi sie wszystkiego.....nie wiem co robić....
proszę o radę
czy ktos miał podobny przypadek??
czy to mu przejdzie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość1
|
Wysłany: Śro 6:43, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
A jesteś pewna, że nic sobie nie uszkodził? Agresja może być wynikiem bólu. Jak z apetytem i bobkami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fincia
|
Wysłany: Śro 9:07, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
sprawdzałam żadnych widocznych ran nie ma...
co do apetytu i bobków to w normie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość1
|
Wysłany: Śro 22:34, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Zostaw otwartą klatkę i spokojnie zajmij się czymś co lubisz, nie wyciągaj małego z klatki na siłę, poczekaj aż sam zacznie wychodzić. Wtedy też nie staraj się go głaskać aż do czasu jak sam do ciebie podejdzie, daj sie obwąchać, spokojnie do niego coś mów i przede wszystkim zaufanie uszaka nie wróci w ciągu jednej chwili, czasami trzeba być cierpliwym nawet kilka miesięcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fincia
|
Wysłany: Śro 23:27, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
postaram sie posłuchać twoich rad dziekuje za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość1
|
Wysłany: Czw 0:11, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Mam nadzieję, że się uda ponownie oswoić uszaka. Jka już będzie dobrze, wypieść go w moim imieniu
Pisz na bieżąco ze szczegółami jakie robicie postępy, może jakiś ważny drobiazg został pominięty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:43, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
|
wypuściam go dzisiaj nawet śmiało hasa po pokoju tylko że wciąż chce wskoczyć za łóżko więc musiałam to miejsce odizolować
widać siły witalne mu wróciły ale wciaz jest przestraszony
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fincia
|
Wysłany: Czw 18:44, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
HA,HA NO łADNIE NAPISAłAM JAKO GOść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość1
|
Wysłany: Pią 16:40, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
To mnie cieszy, że uszolek zaczyna znowu wesoło brykać, bądź cierpliwa i wszystkow róci do normy.
ps. łóżko pańci to najlepsze miejsce na dokazywanie, obobkowanie i osikanie dla każdego uszaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i mój króliczek Kika
|
Wysłany: Sob 19:25, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz Płeć: Kobieta
|
Mój królik był do mnie przyzwyczajony po roku. Nagle zrobiła się stasznie chuda ( chociaż dawałam jej jedzenie) i o mnie tak jakby zapomniała. Zawsze za mną chodziła, biegała mi w koło nóg. A teraz to sie mnie boi i tak jak na początku kiedy ją dostałam była agresywna i teraz tez. Ciągle ucieka. Jak usiąde na kolana to do mnie podchodzi i czasami na mnie wskakuje, ale tylko wtedy gdy nie jest agresywna. Pomalutku próbuje do mnie ją przyzwyczaic nie ruszając się. Efekty jest bardzo powolny, ale skuteczny. Będę próbowala dalej, ale pomóżcie mi to zrobić szybcie, bo to dla mnie poważna sprawa...Pomóżcie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość1
|
Wysłany: Sob 20:30, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Ania i mój króliczek Kika napisał: |
Nagle zrobiła się stasznie chuda ( chociaż dawałam jej jedzenie) i o mnie tak jakby zapomniała. |
wiesz co było powodem takiego chudnięcia? Byłaś u weta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i mój króliczek Kika
|
Wysłany: Nie 10:01, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Racibórz Płeć: Kobieta
|
Nie byłam, bo szybko wróciła do normy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość1
|
Wysłany: Nie 11:02, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skonsultuj jej stan z wetem. To niepopkojące,że tak gwałtownie schudła a teraz jest nieufna w stosunku do Ciebie. Wróciła do normy pod względem wagi ale nie zachowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fincia
|
Wysłany: Nie 22:28, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
ja tez uważam że powinnaś z nią iśc do lekarza
a moje maleństwo dzisiaj nawet weszło mi na kolana jak tyko dałam mu troche marchewki sprytna bestyja;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulina123
|
Wysłany: Nie 17:48, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aktywny Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
zgadzam się z wami to bardzo dziwne... kiedy nie jest jeszcze za późno pójdź do weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|