Autor |
Wiadomość
|
paulina123
|
Wysłany: Pią 17:54, 01 Sty 2010 Temat postu: kastracja/sterylizacja |
|
|
Aktywny Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
Mam do was pytanie; czy po tym zabiegu musieliście pójść z króliczkiem na wizytę kontrolną?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paulina123 dnia Pią 17:55, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sarna8
|
Wysłany: Pią 19:15, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lubin Płeć: Kobieta
|
Nie niemusiałam iść na wizyte kontrolną bo wszystko samo się zagoiło.Po dwóch dniach kacper zaczoł jeśc bo w pierwszy dzień po zabiegu to niechciał.Ale po dwóch dniach już było ok i nawet troche sobie chodził.Zagoiło mu się wszystko po czterech dniach.Byłam na kastracji 1 grudnia tego roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
widelko
|
Wysłany: Pią 23:25, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Ja musiałam iść następnego dnia na kroplówkę i kilka dni potem na kontrolę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość1
|
Wysłany: Sob 9:13, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Z żadnym ze swoich króliczków nie chodziłam na kontrolę. Tylko musiałam obserwować, czy nic złego się nie dzieje i żeby po 14 dniach od zabiegu nie zostały resztki nici.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
paulina123
|
Wysłany: Sob 16:19, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aktywny Użytkownik
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Przybiernów Płeć: Kobieta
|
chce wykastrować mojego Basksia , bo od dłuższego czasu w klatce i poza klatką siusia na mnie i rzeczy ,które są w pobliżu , czasem gryzie ... jak myślicie czy ten zabieg pomoże?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość1
|
Wysłany: Sob 16:58, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
U mnie pomogło, uszy przestały sikac gdzie popadnie i zrobiły się jeszcze bardziej przytulaśne niż przed zabiegiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarna8
|
Wysłany: Nie 10:43, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Lubin Płeć: Kobieta
|
paulina123 Kastracja pomoże twojemu królikowi i tobie .Tobie pod tym względem że nie będzie ciebie gryzł i nie będzie sikał gdzie popadnie.Mój królik po kastracji 1 .12 .2009 przestał gryzć mnie i dzieci .W dodatku nie sika mi wszędzie tylko jeszcze jak go puszczam po domu to na moje łóżko robi dużo kupek i raz się zsikał ale on jeszcze pozbywa się resztek hormonów i dopóki całkiem się ich jeszcze nie pozbędzie to jeszcze trochę to potrwa.Po za tym królik stał się bardziej przyjacielski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iroan
|
Wysłany: Nie 19:42, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sopot Płeć: Kobieta
|
Oczywiście popieram wypowiedź sarna8 , gdyż królik po kastracji będzie bardziej przyjacielski , łagodniejszy . Nie będzie to już "gryzoń"* co wszystko gryzie , lecz "misiek" do zabawy.
*gryzoń-to jest tylko porównanie , królik nie jest gryzoniem !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marzenie
|
Wysłany: Pon 0:32, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Chciałam zapytać jaki wiek królisia jest najlepszy na kastrację/ sterylizację.
Leo ma 3miesiące. Bobkuje wszędzie odkąd go mam i nie jest to wielkim problemem, ale ostatnio znaczy teren siusiając na moim łóżku. i to jest dość kłopotliwe. Zastanawiam się, czy nie poddać go zabiegowi. I kiedy najlepiej to zrobić.
Pytam Was, bo weterynarzom niezbyt wierzę, odkąd jeden wyciągał ode mnie kasę cały miesiąc za rzekomą chorobę mojego psa (zastrzyk co dwa dni). A tak naprawdę miał tylko infekcję :/
Proszę o rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość1
|
Wysłany: Wto 9:50, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Super Użytkownik
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Jak uszak będzie miał 5-6 miesięcy już można zaczynac. W osobniczych przypadkach jest to nawet młodszy wiek. W przypadku samców chodzi o dobrze widoczne jądra, w przypadku samic - jest to pierwsza ruja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|