Autor |
Wiadomość
|
mevik
|
Wysłany: Pon 20:54, 30 Sty 2012 Temat postu: Oddam króliczka w dobre ręce |
|
|
Nowy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Witam wszystkich miłośników małych gryzoni, mam do oddania małego króliczka nie zamieszczam zdjęcia ponieważ jest do wybrania z czterech i każdy inny. Bardzo mi zależy żeby dostał się w dobre ręce. Mieszkam w Raszynie koło Warszawy. Króliczki są zdrowe i pod stałą kontrolą zaprzyjaźnionego weterynarza. Więcej informacji poprzez kontakt na emeil [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
youwee
|
Wysłany: Wto 1:14, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
co, domowa hodowla?
czy przypadkowe rozmnożenie?
i po pierwsze...
króliki NIE są gryzoniami!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mevik
|
Wysłany: Wto 11:05, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Przypadkowe rozmnożenie, a co do królików to jak nie gryzonie to co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
youwee
|
Wysłany: Śro 11:26, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
zajęczaki...
jesteś nieodpowiedzialny, nie wiesz nic o królikach...
na twoim miejscu oddałabym wszystkie, ciekawe czy już są w kolejnej ciąży, bo samice są płodne cały czas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koteek_99
|
Wysłany: Czw 21:46, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
youwee ma racje. Nie znasz się na królikach... Jak można nazwać królika gryzoniem?! To skandal!
Królica jest płodna przez cały rok, nawet tuż po urodzeniu, może zajść w kolejną ciąże! Co Ty robisz, człowieku?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koteek_99 dnia Czw 21:47, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
|
Wysłany: Pią 11:03, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj. wielkopolskie Płeć: Kobieta
|
Gryzonie ! Króliki to zajęczaki !
Samica jest płodna przez cały rok nawet tuż po urodzeniu jest płodna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mevik
|
Wysłany: Śro 2:05, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Nie rozumiem takiej postawy jaką prezentujecie, przepraszam ale to rzenujące.
Gryzoniem królika nazwał weterynarz do którego trafiłam, królikiem którego przygarnęłam ponieważ ktoś po prostu go wyrzucił. Miałam swoje dwa od 3,5 roku i gdyby nie to że właśnie jestem osobą odpowiedzialną to oddałabym komukolwiek kto nie ma zielonego pojęcia o królikach i mialabym "problem" z głowy ciekawe tylko co by się z nim stało. W kwestii rozmnożenia się to nie moja lekkomyślność i niewiedza na temat króliczków i tego że samica jest płodna przez cały czas tylko może pretensje należy kierować w stronę producentów klatek z którymi króliki robią co chcą i nie mówię tu o klatkach za 100zł. Nie urażając nikogo jestem przekonana, że wiedza niektórych weterynarzy (to dygresja do pana doktora do którego po raz pierwszy trafiłam) nie sięga mi do pięt. Nie wiem kim jesteście ale powstrzymajcie się od komentarzy nie znając sytuacji mam wrażenie, że znalazłam się na stronie przekupek bazarowych które chętnie wytykają a nie pomagają przepraszam ale ktoś kto kocha zwierzęta ma otwarte serce i ogromną wrażliwość WY jej niestety nie macie. SORY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mevik
|
Wysłany: Śro 2:10, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
I jeszcze jedno w tym wszystkim najważniejsze jest to jaką opiekę mają króliczki jaką dietę, jakie warunki a nie to czy królik to gryzoń czy zajęczak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mevik
|
Wysłany: Śro 16:35, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
I może jeszcze coś
z wikipedii a propo zajęczaków
Zajęczaki, zającokształtne (Lagomorpha) – rząd ssaków łożyskowych, dawniej zaliczanych do gryzoni, obejmujących szczekuszkowate (Ochotnidae), zającowate (Leporidae) oraz wymarłą rodzinę Prolagidae.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koteek_99
|
Wysłany: Pią 11:04, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Dziecinko, w Wikipedi, każde dziecko może napisać to co chce. Nie ważne czy to prawda, czy nie. Królik to zajęczak a nie gryzoń. Różnica ta jest głównie w układzie pokarmowym i zębnym. Królik nie jest w stanie strawić zboża, tak jak szczekuszki i zające. Dlatego też jest osobna grupa - zajęczaki.
Coraz bardziej wydaje mi się, że nie masz pojęcia o królikach... To że tak powiedział PSI i Koci wet, to nie znaczy że ma racje, gdyż tacy weterynarze nie znają się na tych zwierzątkach. Rozmnażanie jest niebezpieczne, a poza tym niezarejestrowani hodowcy jak Ty, albo inaczej.. Pseudohodowcy, (bo to dużo lepsze określenie) są karani..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zara
|
Wysłany: Pią 15:44, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Użytkownik
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Nie rozumiem dlaczego tak najeżdżacie na mevik. Nie każdy jest super specjalistą zwierzęcym i chyba chodzi o to, żeby kulturalnie coś komuś uświadomić a nie wytykać niewiedzę. Stwierdzenie "nie znasz się na królikach" niczego nie wnosi do dyskusji. Ja sama, gdyby mi jeszcze jakieś półtora roku temu weterynarz powiedział, że królik to gryzoń, pewnie bym uwierzyła nie wnikając zanadto w czym rzecz. Nie dziwcie się, że ludzie mają zaufanie do weterynarzy, skoro weterynarze przez pięć lat studiowali mega trudny kierunek i z założenia powinni się na tym znać, i to stanowczo lepiej od nas! Ja dopiero teraz widzę jaki wśród weterynarzy może trafić się konował, który w swojej wiedzy zatrzymał się na epoce kamienia łupanego.
Co do rozmnożenia-zdarza się przypadkowe rozmnożenie, z doświadczenia wiem że nawet osobom które o królikach mają dużą wiedzę. Proszę więc nie wyskakiwać tutaj z oskarżeniami pseudohodowli, skoro nie macie dowodów na poparcie swoich argumentów.
Także droga mevik. Jak już wspomniano królik to zajęczak, nie gryzoń. Jak sama się przekonałaś weterynarzom nie zawsze można ufać, dobrze by więc było gdybyś zapoznała się z króliczymi weterynarzami w Twojej okolicy (lista dostępna jest na stronie SPK). Tym bardziej nie można ufać sprzedawcom w zoologach, bo oni to już w ogóle bladego pojęcia o niczym nie mają.
Co do tego przypadkowego rozmnożenia-odseparuj koniecznie samca od młodych i samicy. Jeśli masz możliwość umieść go w innym pokoju. Dobrze by było gdybyś załatwiła samcowi zabieg kastracji (po jakimś czasie samiczce sterylizację). Zapobiegnie to przypadkowemu rozmnożeniu, króliki staną się spokojniejsze i mniej agresywne czy też terytorialne, a ponad to dobroczynnie wpływa to na ich zdrowie-szczególnie na zdrowie samic, u których częstą przypadłością jest ropomacicze.
Co do oddania króliczków, oprócz zgłoszenia ich tutaj możesz zgłosić króliczki na stronie SPK wypełniając formularz czy stronie przygarnijkrólika. Możliwe, że uda Ci się znaleźć nawet dla nich dom tymczasowy jeśli nie masz możliwości i środków na utrzymanie całej króliczej rodziny.
Jeszcze wspomnę o klatkach. Zgodzę się z Tobą, że klatki nie zawsze dają należyte zabezpieczenie w takich sytuacjach jak Twoja. Pomimo, że ja sama mam klatki duże, 100 cm, które uważam generalnie za dobre, zdarzyło mi się parę razy, że króliki z nich wyszły. Wiązało się to najczęściej z budową zamknięcia klatki, które okazywało się za słabe. Ja akurat mam dwa samce, więc u mnie o przypadkowym rozmnożeniu nie mogło być mowy, jednak z uwagi na bójki moich królików i ich niszczycielski charakter, zabezpieczam zamknięcia spinaczami do kwiatów. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zara dnia Pią 15:49, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|